Mimo wszystko podziwiam twórców, którzy podejmują karkołomne próby przeniesienia literatury, która w gruncie rzeczy powinna zostać tylko na papierze. Nie czytałem…
Jestem więcej niż usatysfakcjonowany seansem. Co ciekawe, dostałem coś innego niż się spodziewałem. Sądziłem, że otrzymam ostrą jazdę z kadrami oblepionymi…