Sergio i Siergiej

Kubański reżyser Ernesto Daranas opowiedział o międzyludzkich stosunkach i porozumieniu ponad podziałami. Niezwykłe wydarzenia krążą wokół okołoziemskiej orbity, stacji mir i rosyjskiego astronauty Siergieja (Héctor Noas), który „przy okazji” rozpadu Związku Radzieckiego wykonał swój najdłuższy lot. Sytuacja na ziemi odbiła się na jego losie, gdyż wraz ze zmianami ustrojowymi zmieniały się też priorytety, w tym ten dotyczący programu kosmicznego. Daranas w zręczny sposób spiął w satyryczny węzeł tamte prawdziwe wydarzenia i nakreślił nieprawdopodobną, bardzo ciepłą, choć wyjątkowo dramatyczną opowieść. 

Najważniejsze są więc w kubańskim obrazie relacje. Rosyjski astronauta kontaktuje się przez przypadek z Sergio (Tomás Cao), radioamatorem z Kuby, doktorem nauk marksistowskich. Sergio, tak jak Siergiej, w jednej chwili traci bardzo wiele. Historia w obu przypadkach wywinęła bowiem bohaterom niezłego figla. Pobierane latami przez Sergio nauki w Moskwie, czas spędzony na ideologicznych szkoleniach trzeba teraz zamienić na coś potrzebnego w danej chwili, jak na przykład w prowadzenie intratnego interesu z pędzeniem bimbru, albo pomoc przy budowaniu łodzi mogących przewieźć rodaków do Ameryki.

Jednak Sergio i Siergiej to nie duet, a trio. Na łączach jest jeszcze amerykański dziennikarz Peter (Ron Perlman), bezpieczny u siebie na stałym kontynencie, który również zaangażował się w sprawę pozostawionego samemu sobie astronauty.

O czym jest więc tak naprawdę Sergio i Siergiej? Nietrudno się domyślić, że o rzeczach najprostszych, ale i najważniejszych. O potrzebie przyjaźni, rodzinie i o tym, że warto porzucić przeszłość i zrobić krok naprzód. Zarówno Sergio, jak i Siergiej to zrozumieją.

Ernesto Daranas opowiada pozytywnie, z nutką melancholii i nie pozwala swojemu filmowi zboczyć poza obrany kurs. To pokrzepiająca historia o sile ludzkiego ducha, o tym, że trójka obcych sobie ludzi może odnaleźć się w trudnych warunkach, na odległość tysięcy kilometrów i mogą zrobić coś razem. Coś pozytywnego i z sukcesem. Budujący, miejscami magiczny.

7/10 - dobry

Czas trwania: 93 min
Gatunek: dramat
Reżyseria: Ernesto Daranas
Scenariusz: Ernesto Daranas, Marta Daranas
Obsada: Héctor Noas, Tomás Cao, Ron Perlman
Zdjęcia: Alejandro Menedez
Muzyka: Tom Linden, Micka Luna