Brudna Mary, świrus Larry

Zaczęło się od powieści The Chase Richarda Unekisa, która w 1963 roku wpisała się idealnie w erę 'muscle cars’ (wczesne lata 60. i 70.), czyli w okres produkcji samochodów średnich rozmiarów wyposażonych w silniki V8. Bazując na filarze tego kontekstu (przestępcy dostali nowe możliwości wymknięcia się wysłużonym autom policyjnym), zbudowano wiele filmowych sensacyjnych historii, jak kultowy już obraz Znikający punkt z 1971 roku w reżyserii Richarda Sarafiana. Chociaż Brudna Mary, świrus Larry kultem również została objęta, to obraz pozbawiony jest znaczącego i wymownego przesłania, a bohaterowie nie prezentują już tak ważkich deklaracji. Niemniej dzisiaj można rozpatrywać film Johna Hougha (to jemu ostatecznie powierzono reżyserię, chociaż prawa do powieści wykupił Howard Hawks z myślą o nakręceniu filmu ze Stevem McQuenem) jako walkę między uwiązanym w mundurze strażnikiem prawa, który wciąż czuje się kowbojem i chciałby raz jeszcze puścić się w pogoń (chorobliwie ambitny kapitan Everett Franklin, czyli Vic Morrow, który w finale rusza w pościg helikopterem. Aktor zginął osiem lat później w wyjątkowo paskudnym wypadku również z udziałem helikoptera kręcąc Strefę mroku), a dwójką wyjętych spod prawa kryminalistów (plus dziewczyna na doczepkę), którzy chcą zarobić tyle, by zająć się uczciwym i spokojnym zajęciem (obaj związani byli z wyścigami samochodowymi, więc teraz chcą odłożyć na porządną maszynę i start w zawodach).

Film Hougha ma jeszcze kilka niezaprzeczalnych atutów, w tym ten najważniejszy, czyli Susan George w obsadzie. Wprawdzie brytyjska piękność swoją najlepszą rolę u Sama Peckinpaha w Nędznych psach miała już za sobą, ale i tutaj, w filmie, który zaliczyć trzeba do carspolitation z ucieczką i pościgiem na pierwszym planie, wciąż z niezmiennym magnetyzmem przyciąga wzrok widza ilekroć znajduje się w kadrze (nie tylko urodą, ale i talentem). Nie ustępuje jej Peter Fonda, który w roli świrusa, narwanego kierowcy wpisał się w rolę bardzo dobrze. Nie odpuszcza, jest pewny swoich możliwości i samochodu, którym kieruje. Trzecim „wyjętym spod prawa” jest Deke, aktor Adam Roarke, który z Fondą grał w szlagierze bikesploitation Hells Angels on Wheels z 1967 roku. Roarke, autentyczny wychowanek brooklińskich ulic i niegdysiejszy członek gangu gra w filmie zmęczonego już życiem mechanika, który w napadzie widzi swoją szansę (kolejną) na odbicie się od dna butelki.

Jednak to, co powinno przede wszystkim przykuć uwagę widzów, to wspominane już niejednokrotnie pościgi. Trójka bohaterów ucieka niebieskim Chevroletem Impalą, by w finale przesiąść się do Dodge Chargera. Niestety od samych scen kaskaderskich można by oczekiwać więcej zważywszy na fakt, że pościg stanowi o motywie przewodnim filmowego obrazu. Brudna Mary, świrus Larry nadrabia od strony aktorskiej i tempa, który udało się zachować aż do finału. Bez spuszczania nogi z gazu z kilkoma raptem przystankami na podreperowanie wozu banici mkną opustoszałymi autostradami próbując wymknąć się fatalnemu przeznaczeniu.

Czas trwania: 93 min
Gatunek: carsploitation, dramat
Reżyseria: John Hough
Scenariusz: Leigh Chapman, Antonio Santean, Richard Unekis (powieść)
Obsada: Peter Fonda, Susan George, Adam Roarke, Vic Morrow, Kenneth Tobey
Zdjęcia: Michael D. Margulies
Muzyka: Jimmie Haskell