Mało jest w kinie rzeczy tak wybitnie dźgających widza w podbrzusze. Dźgających tak mocno, że najchętniej wyłączyłbyś film, znajomym powiedział, że „może być” i najchętniej zapomniał o seansie. „Tracić komfort” nabiera przy Kotoko znaczenia
Czytaj...
Czytaj...
Recenzje |
29 maja 2017 |