Oldboy, tom 1

Znam tę historię (tak mi się wydawało), film Chan-wook Parka z 2003 rok widziałem kilka razy. Po przeczytaniu wszystkich czterech tomów mangi z pewnością obejrzę raz jeszcze. Jednak to, że miałem kontakt z filmem, wcale nie przeszkadza przy czytaniu mangi napisanej przez Garona Tsuchiye, a zilustrowanej przez Nobuaki Minegishieho.

Znowu jestem z nim, w tym ciasnym pomieszczeniu. W mandze wychodzimy po 10 latach, nie po 15 jak w filmie. Zgadza się tutaj wiele rzeczy. To był przecież oryginał, nie wiem jeszcze jak bardzo filmowa wersja „rozjedzie się” później. Na razie szkielet jest podobny, chociaż detale różnią się w wielu miejscach. Zatem wychodzimy z tego pokoju i próbujemy dociec razem z głównym bohaterem, kto i dlaczego? To są kluczowe pytanie, kto i dlaczego?

Oldboy, tom 1Oldboy, czyli szukanie siebie.

Oldboy w klasycznej wersji mangi to thriller i graficzna powieść detektywistyczna w jednym. To utrzymana w noir tonacjach historia mężczyzny (tom 1), który próbuje rozwikłać zagadkę dotyczącą swojego uwięzienia. 10 lat to szmat czasu, ale w pierwszym tomie bohater nie zamierza się mścić. Nie wie przecież na kim ma się mścić, nie wie dlaczego. Nie może sobie przypomnieć, komu tak bardzo zaszedł za skórę i kto go tak bardzo nienawidzi?

Podejmuje pracę na budowie, zakochuje się w nim Eri, młoda dziewczyna która staje się jego przyjaciółką, kochanką i obdarza emocjonalnym wsparciem. Nierzadko pomaga mu też przy kluczowych krokach związanych ze śledztwem. Mężczyzna po prostu trwa w swoim nowym wymyślonym życiu i powoli rozdrapuje rany. Tak, do rozdrapywania ran chciałbym porównać pierwszy tom mangi. Kończymy w aurze niepewności. Coś już się sączy.

Labirynt wspomnień, korytarze niepewności.

Manga to realistyczne ilustracje, mocne zbliżenia twarzy mężczyzny. Pokazuje to uczucie paranoi, które powinno towarzyszyć dopiero co uwolnionemu. Kontrasty czerni i bieli to ta atmosfera znana z klasycznych thrillerów noir. Za tym idzie też przedstawiona perspektywa. Samotny bohater w obcym (dla niego) terenie. Wielka metropolia, tysiące wątków, tysiące ścieżek, a on zagubiony pomiędzy nimi. Jak odnaleźć się w tym labiryncie? Kto pociąga za sznurki?

Pierwszy tom to świetne wprowadzenie do opowieści, surowy i chłodny styl jest daleki od brutalnej propozycji Chan-wook Parka. Zaczynałem przygodę z mangą ciesząc się już z tych porównań do filmowej dzikiej koreańskiej wersji filmowej. Nic z tego, żadnego młotka, tylko wolny spacer po meandrach wspomnień i w kierunku rozwikłania tajemnicy. To inne nastroje, ale też wspaniałe. Pierwszy tom to budzenie się z długiego snu, powolne przecieranie oczu, pierwsze kroki i poznawanie nowego otoczenia. Nauka siebie i szukanie odpowiedzi.

 

Patryk Karwowski
Rysunki: Nobuaki Minegishi
Scenariusz: Garon Tsuchiya
Tłumaczenie: Paweł Olejniczak
Redakcja: Radosław Bolałek
Korekta: Agnes Karczewska
Ilość stron: 413
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Hanami
Format: 150 x 210 mm

KOMIKS UDOSTĘPNIONY PRZEZ WYDAWCĘ. ZNAJDZIESZ GO NA PÓŁKACH
Hanami