Reckless (tom 4) – Duch w tobie

Czy Baker i Phillips wyprawili Ethana na krótkie wakacje po to, by trochę odpocząć od postaci? Niewykluczone, chociaż z tym odpoczynkiem jest też tak, że panowie autorzy, stęsknieni najwyraźniej za tytułowym bohaterem, wprowadzają go na arenę w kluczowym momencie. To nie spoiler, to obowiązująca zasada w Reckless. Zło jest perfidne, nawet jeżeli rani i zabija, to ostatecznie samo bez szwanku ze starcia nie wyjdzie. A do tego potrzebny jest Ethan.

Z tymi wakacjami Ethana jest tak, że ktoś musiał przejąć firmę. De facto Ethan nie jest oczywiście na jakimś tam urlopie wypoczynkowym, a po prostu w delegacji, na robocie w San Francisco. Kino El Ricardo i sprawy firmowe obsługuje Anna. Poznaliśmy ją już we wcześniejszych tomach. To ważna postać, przyjaciółka, istotna dla prowadzenia fabuły, ale jednak trochę w cieniu. Nie tym razem.

Reckless (tom 4) - Duch w tobieStary dobry Reckless.

Duch w tobie jako tytuł może sugerować wiele. Metafora, dosłowność, jest tu wszystko. Anna odbiera ten jeden telefon od klientki i przyjmuje zlecenie. Zostaje wynajęta przez byłą gwiazdę filmów klasy B by zbadać dziwne zjawiska, które mają miejsce w odziedziczonej przez nią posiadłości.

Dlaczego właściwie Anna przyjmuje zlecenie? Och, to bardzo proste. Anna jest zagorzałą miłośniczką dobrego kina, rasową kinofilką, uczęszcza na konwenty, zbiera autografy, Zresztą repertuar w prowadzonym przez nią El Ricardo jasno wskazuje, że mamy tu do czynienia z koneserami X muzy. Na afiszach Straż przybocznaBlue Velvet, można spędzić w sali kinowej cały dzień.

Sprawdzona formułą w nowej odsłonie. Na pierwszym planie przyjaciółka Ethana.

Duch w tobie to najlepszy dowód na to, że Reckless (a przede wszystkim duet Brubaker i Phillips) potrafi wciąż zaskakiwać. Prawdopodobnie panowie mogli by zrobić one-shot o dowolnej postaci pobocznej, a i tak wyszłoby to zgrabnie. Liczy się styl, zawieszenie bohatera w tym nieprzyjaznym środowisku.

Album jest prowadzony niespiesznie. Jest klasyczne śledztwo, tym razem z nutką grozy. Nad komiksem unosi się ta delikatna aura nostalgii, Phillips rysuje pastelowymi barwami, kolory są lekko przygaszone, to również dodaje uroku.

Dostajemy również wgląd w życie Anny. To rozwija uniwersum i buduje bohaterów. Dowiemy się sporo o jej rodzinie, życiu prywatnym. Pojawi się matka Anny, czyli kolejne problemy do rozwiązania. No i nie możemy zapomnieć o głównej sprawie, która jest jednocześnie fajnym wtrętem i hołdem dla tych wszystkich miejskich legend i hollywoodzkich duchów.

Patryk Karwowski

Scenariusz: Ed Brubaker
Rysunki: Sean Phillips
Kolory: Jacob Phillips
Tłumacz: Maria Lengren
Ilość stron: 144
Wydawnictwo: Mucha Comics
Format: 180 x 275 mm