Dym – pierwszy sezon

John Leonard Orr, seryjny podpalacz, morderca, strażak. W śledztwie dotyczącym jego sprawy wyszło, że w ciągu 30 lat dokonał 2000 podpaleń, większość w latach 1984 – 1991. Obecnie Orr odsiaduje karę dożywotniego pozbawienia wolności w kalifornijskim więzieniu stanowym Centinela

Na temat sprawy Orra powstało już wiele opracowań, znalazłby się pewnie niejeden program telewizyjny z serii true crime. Historia Pillow Pyro (jeden z pseudonimów podpalacza) zainspirowała też twórców podcastu Firebug. Natomiast samym już podcastem zainteresował się Dennis Lehane, uznany pisarz, który gościł na łamach bloga kilka razy, choćby przy okazji powieści Ostatnia przysługa.

Dym - pierwszy sezonDennis Lehane, twórca serialu jako wyznacznik pewnej jakości.

To nie jest natomiast pierwsza współpraca Lehane’a z Apple TV+. Mogliśmy przecież oglądać fantastyczny miniserial Czarny ptak. Tam również jedną z głównych ról zagrał Taron Egerton. Przy okazji serialu Dym panowie spotkali się ponownie (Taron Egerton i Dennis Lehane).

Można wiele zarzucić serialowi Dym. Ta jego rozciągłość nastrojowa jest czasem nieznośna. Przedłużający się czas w oczekiwaniu na finał też jest pewnym utrapieniem. Jednak to bardzo dobry serial, a występ Tarona Egertona to jego prywatny aktorski maraton. Co tam maraton, to jest triathlon na dystansie Ironman. Egerton gra strażaka, który prowadzi śledztwo w sprawie dwóch seryjnych podpalaczy. On sam jest jednym z nich. Mógłby to ogarnąć, ale dostał do „pomocy” policjantkę z zewnątrz. I zaczynają się schody, bo Egerton jako Dave Gudsen, musi grać na dwa fronty. Rozgrywa karty desperacko, blefuje, mataczy, mija dzień za dniem, ale psy podejmują w końcu trop.

Szybki, czasem niewiarygodny, ostatecznie bardzo satysfakcjonujący.

W serialu dzieje się bardzo dużo, czasem aż za dużo. Niektóre wydarzenia wchodzą na pole dużego nieprawdopodobieństwa. Cóż z tego, skoro akcje ogląda się z dużym zainteresowaniem. Głównie, nie przeczę, dla popisów Egertona. Ale czy tylko Egerton stanowi o tym, że Dym to dobry serial? Produkcja obfituje w wiele niespodzianek. Zwroty akcji bywają spektakularne, finał to nagłe odpalenie piątego biegu z dopalaczami. Jurnee Smollett jako Michelle Calderone, partnerka Gudsona, była żołnierka piechoty morskiej, też ma mocną historię. Pojawia się i fantastyczny John Leguizamo. W tym serialu naprawdę można się rozsmakować, pomimo kilku osobliwych decyzji.

Dym - pierwszy sezon

Pomimo tych mankamentów (decyzje Calderone bywają niezrozumiałe), Dym ogląda się z dużym zaciekawieniem. Świetne wybory muzyczne, dryg Lahene’a do naturalnych dialogów. Ten mroczny nastrój kryminałów pisarza jest tu znaczący i dominujący. Polecam.

 

Patryk Karwowski

Czas trwania: 42 – 65 min
Twórca: Dennis Lehane
Gatunek: thriller
Reżyseria: Kari Skogland, Joe Chappelle, Jim McKay
Scenariusz: Dennis Lehane, Adriane McCray, Molly Miller, Kary Antholis, Steven Hanna, Steve Harris
Obsada: Taron Egerton, Jurnee Smollett, Rafe Spall, Ntare Guma Mbaho Mwine, Hannah Emily Anderson, Greg Kinnear, John Leguizamo
Zdjęcia: Sam McCurdy, François Dagenais, Todd McMullen
Muzyka: Danny Bensi, Saunder Jurriaans