Projekt morderstwa

COLUMBO – s01e07 – Blueprint for Murder – Projekt morderstwa

„Carnegie Hall and Nashville – they don’t mix.”

Dramatyczną wpadkę zaliczył w tym epizodzie morderca. Gapiostwo? Buta? Pewnie jedno i drugie. Ostatni odcinek pierwszego sezonu serialu Columbo wyemitowany został w telewizji 9 lutego 1972 roku. Projekt morderstwa opowiada o architekcie, który nie miał zamiaru wstrzymać prac nad swoim życiowym projektem. Znak stopu postawił pewien Teksańczyk, milioner, Bo Williamson. Williamson to Teksańczyk utkany ze stereotypów, podstarzały kowboj, kocha konie, ma kapelusz, jest porywczy i trzyma w zaciśniętej pięści swoje ciężko zarobione pieniądze, pewnie nafciarz, a już na pewno, o czym się przekonamy, wielbiciel muzyki country. I to właśnie upodobanie do country zgubiło Elliota Markhama (ale o tym za chwilę). Markham to architekt, który zaraził swoją wizją na temat Williamson City wszystkich, ale nie samego Williamsona, który po powrocie z Europy postanowił zakręcić kurek z pieniędzmi. Co miał począć zawstydzony Markham, który miał już plany, makiety i poczynił pierwsze kroki by swoją wizję ziścić? Wiadomo.

Samego morderstwa nie zobaczymy, długo też nie zobaczymy zwłok, bo Williamson zaginął. Martwi się była żona, ta nowa, młodsza, jest ciągle uspokajana przez Markhama. Do akcji wkracza porucznik Columbo. Szybciutko trop został skierowany na architekta i tym samym jedynego podejrzanego. W samochodzie Williamsona była ustawiona stacja radiowa nadająca muzykę poważną, a przecież w samym aucie były tylko kasety z country. Krótka wizyta w biurze projektowym dopełniła podejrzeń, bo na półce z płytami winylowymi, wścibski Columbo, dojrzał same albumy z muzyką klasyczną. Teraz wystarczyło już tylko zastawić pułapkę.

Projekt morderstwa (oryginalny tytuł, czyli Blueprint for Murder, to kolejna zgrabna słowna zabawa) został wyreżyserowany przez samego Petera Falka. Falk po drugiej stronie kamery stanie jeszcze przy pierwszym epizodzie drugiego sezonu (jako współreżyser), tym, w którym zagrał jego przyjaciel John Cassavetes. Projekt morderstwa to bardzo udany odcinek. Falk sprawdził się jako reżyser, a łatwo nie miał. Duża część epizodu rozgrywa się na placu budowy, wśród tumultu i zgiełku maszyn i mnóstwa kręcących się tu i ówdzie robotników. Peter Falk podszedł jednak do sprawy bardzo profesjonalnie, przed kręceniem długo konsultował się ze Spielbergiem (reżyser epizodu Murder by the book) i Cassavetesem w sprawie reżyserii. Wyszło idealnie. Jest zabawnie, jest tajemnica i zaskakujący finał. Są jednak i mankamenty jak praca (lub raczej jej brak) policji, która nie potrafiła znaleźć ciała zamordowanego. Co do tych zabawnych elementów to na uwagę zasługuje moment, w którym Columbo stara się o pozwolenie na wyjęcie filaru z placu budowy, co przypomina klasyczne utknięcie w urzędowych trybach. Tajemnica z ciałem jest również odpowiednio długo utrzymana, a wspomniany finał to klasyczne zagranie Columbo, ale tym razem żaden prokurator nie powinien się przyczepić. Morderca sam zresztą mówi „wykiwał mnie pan”. A wystarczyło siedzieć i czekać.

Z obsadowych niespodzianek trzeba wskazać Janis Paige, która brawurowo wcieliła się w Goldie, byłą żonę zamordowanego milionera. Goldie jest bezpretensjonalna i bardzo bezpośrednia. Rzadko zdarza się taka sytuacja w Columbo, by ktoś tak skrócił dystans z porucznikiem. A Goldie zrobiła to i po chwili była już na „ty” z policjantem. Na koniec zostawiłem Patricka O’Neala, czyli naszego architekta, który tak to sobie wszystko pięknie zaprojektował, ale jako zagorzały meloman i entuzjasta muzyki klasycznej wpadł w tak głupi sposób. O’Neal fantastycznie zagrał aroganckiego architekta, który zdawał się być ponad wszystkimi. Do końca wydawało mu się, że trzyma Columbo w uścisku i zdołał go nawet ośmieszyć przed zgromadzonymi, gdy porucznik na darmo wykopał filar z placu budowy.

Pierwsza seria za mną. Były to odcinki z gwiazdami (Leslie Nielsen, Roddy McDowall), wśród reżyserów znalazł się Steven Spielberg. Każdy epizod napisany z klasą, spójny, z niezawodnym Peterem Falkiem w roli głównej. Od premiery minęło 50 lat, a serial wciąż trzyma się doskonale.

Patryk Karwowski

Czas trwania: 75 min
Gatunek: kryminał
Reżyseria: Peter Falk
Scenariusz: William Kelley
Obsada: Peter Falk, Patrick O’Neal, Janis Paige, Pamela Austin, John Fiedler, Forrest Tucker
Zdjęcia: Lloyd Ahern Sr.
Muzyka: Gil Mellé

PODOBAŁ CI SIĘ TEN ARTYKUŁ? LUBISZ TĘ STRONĘ?