Handgun (1984)

Recenzja filmu "Handgun" (1984), reż. Tony GarnettTony Garnett, doświadczony producent, wieloletni współpracownik Kena Loacha (także jako współscenarzysta do Kes) wyreżyserował w swojej karierze zaledwie dwa filmy. Jednym z nich jest  Handgun znany także jako Deep in the Heart.

To historia narodzin heroiny, przemiana ofiary w drapieżnika, jednak jakże daleka w środkach wyrazu od innych z serii ’rape and revenge’, w tym na przykład Ms. 45 z 1981 roku. Ferrara od razu wyrzuca bohaterkę przez okno i nie widzimy innej możliwości dla jej wyzwolenia niż otwarta wojna z męskim gatunkiem. W Handgun historia przedstawia się zgoła inaczej.

Kathleen to skromna dziewczyna, nauczycielka, która przeprowadziła się do Dallas w Teksasie. Uczy historii, poznaje Larry’ego (Clayton Day) – prawnika, wielkiego miłośnika broni, wyborowego strzelca. Jest pacyfistką, katoliczką, porządną dziewczyną. Wielka zasługa debiutantki Karen Young (i oczywiście scenariusza), że nie stworzyła postaci dewotki. O nie. To po prostu dziewczyna z sąsiedztwa. Lubi wino, jest inteligentna, uczciwa, dobra.

Pomimo wielu podchodów i zabiegów nie udaje się Larry’emu zaciągnąć Kathleen do łóżka, więc robi to ostatecznie pod groźbą użycia broni. Gwałci ją nie używając bezpośredniej przemocy, jednak oczywiście wbrew woli. Próżno jej szukać pomocy na policji, która bagatelizuje sprawę. Kościół każe przebaczyć, policja iść dalej, ale Kathleen cierpi i chce zemsty, chociaż o tym nie krzyczy na lewo i prawo. Ścina włosy i zaczyna uczęszczać na strzelnicę, na tą samą co Larry…

Recenzja filmu "Handgun" (1984), reż. Tony Garnett

Tony Garnett nakręcił w 1984 roku film, który wygląda jak produkcja telewizyjna z lat 70. W tym przypadku działa to na plus, bo cała historia jest skromna i wydaje się mieć bardziej dramatyczny, subtelniejszy wydźwięk. To nie tylko kino zemsty. Ta w końcu się dokona i będzie miała gorzki wyraz dla obu stron. Ten film to dość szeroki obraz kultury posiadania broni, hołubienia tym, którzy potrafią się nią dobrze posługiwać. Kathleen zyskuje uznanie i szacunek męskiej braci po tym jak odnajduje w sobie smykałkę do broni. Szkoli się! Jest coraz lepsza, robi rzeczy, o które przed gwałtem nie podejrzewałaby się. Nie jest już skromna, nie trzyma się na uboczu.  Je fast food z największymi kozakami, którzy cieszą się, że mogą w końcu poopowiadać o swojej pasji ładnej dziewczynie. Jest tu wiele świetnych scen, jak na przykład pogadanka z para militarystą, który kreśli przyszłą, ponurą wizję Stanów Zjednoczonych.

A finał? Przynęta, złapany szczupak i… o nie, nie. Żadnego patroszenia. Wyszkolona Kathleen staje do walki na terenie Larry’ego. Jak równa z równym…

Nie zobaczycie tu głośnych nazwisk (zaangażowani aktorzy wywiązali się z powierzonych zadań wzorowo. Widać tu sprawną rękę wprawnego producenta filmowego), przepięknych zdjęć czy przejmującej muzyki. Tony Garnett nakręcił film bardzo skromny i surowy, gdzie najważniejsza jest historia kobiety, której nikt nie był w stanie pomóc. Bardzo dobry, nie efekciarski, lecz efektowny w decydującym rozrachunku. Gorzki, ale pokrzepiający.

8/10 - bardzo dobry

Czas trwania: 101 min
Gatunek: Dramat, Sensacyjny
Reżyseria: Tony Garnett
Scenariusz: Tony Garnett
Obsada: Karen Young, Clayton Day
Zdjęcia: Charles Stewart
Muzyka: Mike Post