Postapokaliptyczna wizja w hippisowskim stylu nie mogła się udać. Zniszczona ziemia, utracona nadzieja i opalone postacie w lnianych, kolorowych strojach? To wyglądało jak Hair (1967) w postnuklearnym środowisku, tylko bez piosenek i tańca. Robert
Czytaj...
Czytaj...
Recenzje |
16 lutego 2016 |