Pierwsze spotkanie z Kongiem: Wyspa Czaszki było niezłe. Był to też pierwszy, i jak dotąd jedyny, seans 4DX na jaki się zdecydowałem. Sala przy monster-movie spełniła swoją rolę doskonale. Wiało, lało wodą, trzęsło, kule przelatywały koło
Czytaj...
Czytaj...
Bez kategorii |
30 września 2017 |