Wrath of silence

Chiński reżyser Yukun Xin zatrzymał się dokładnie w połowie drogi pomiędzy kinem gatunku, a art-housem. Jego neo-noirowa przypowieść to historia okaleczonego mężczyzny, który ugrzązł w trakcie poszukiwań syna. Wrath of silence jest zimny i wyrachowany, trzyma w napięciu, a społeczny zarys chińskiej klasy robotniczej jest o tyle intrygujący, że reżyser dodatkowo, w udany sposób, przemycił mocną pro-ekologiczną wymowę.

Na pierwszym planie widzimy zawsze jego, Zhang Baomina (Song Yang), byłego górnika, który wraca na chińską prowincję, bo dostał informację o zaginięciu swojego kilkuletniego syna. Baomin odgryzł sobie kiedyś w bójce język, ale wcale nie ostudziło to jego temperamentu. Ma wyjątkowo krótki lont, jest porywczy, zaprawiony w walce, chociaż nie prezentuje się jakoś okazale. To jednak twardy górnik, który nie cofnie się po uderzeniu pałką. Potrafi być agresywny i jest zdecydowanie natarczywy w swoich poszukiwaniach, a te (poszukiwania) prowadzą do górniczego magnata Changa Wanniana (Wu Jiang, młodszy brat reżysera Wen Jianga, znany z głównej roli w Dotyku grzechu). Wannian nie jest jednak książkowym czarnym charakterem. Przedstawia wszakże drapieżny kapitalizm, a jego upodobanie do mięsnych wiktuałów jest co najmniej osobliwe, żeby nie napisać upiorne, ale jest na tyle frapujący przy swoim zachowaniu (i czasem niejednoznaczny), że wypada przy tym bardzo oryginalnie. Jakby twórcom było mało gęstego klimatu, na arenę wrzucają prawnika, który uwikłał się w ciemne interesy z przedsiębiorcą. Prawnik ciągle stoi w rozkroku ze swoimi moralnymi rozterkami, więc ludzie Wanniana będą musieli nacisnąć mocniej, najlepiej w czuły punkt, rodzinę.

Wrath of silence to prowadzony w lodowaty sposób thriller z bardzo wyrazistą dwójką bohaterów. Gra aktorska Song Yanga, żylastego mężczyzny z przenikliwym spojrzeniem to kwintesencja desperacji, twardego charakteru i nieustannego parcia do przodu. Mężczyzna z nizin społecznych za cel obrał zamożnego biznesmena. Jako niemowa nie może podjąć rozmowy, zadać pytań, pokazuje tylko fotografię dziecka, a gdy nie usłyszy satysfakcjonującej odpowiedzi w ruch idą pięści. I nie ważne, czy przeciwnik jest jeden, czy jest ich kilku, Baomin zawsze podejmuje walkę, bo nie ma nic do stracenia. Żyje na wyjałowionej ziemi zniszczonej przez przemysł kopalniany, w domku, który przypomina większą lepiankę. Droga na którą wrzuca go reżyser i twórca scenariusza Yukun Xin (debiutował w 2014 roku Trumną w górach, obrazem uhonorowanym Warsaw Grand Prix podczas 30. Warszawskiego Festiwalu Filmowego) nie jest jednak drogą zemsty, chociaż Baomin wyraźnie posiada cechy mściciela. Jego poszukiwania trzeba traktować również jako starcie klasy niższej z tą uprzywilejowaną. Można więc fabułę odczytywać w ramach kina zemsty, tym razem w wymiarze społecznym. Prezentuje się to niezwykle metaforycznie – biedak niemowa (alegoria do klasy, z którą nikt się nie liczy i nie ma posłuchu) znajduje jedyną szansę na wyegzekwowanie czegokolwiek siłą i przemocą.

Wrath of silence potrafi utrzymać widza w skupieniu, ilustruje niemy gniew, niesprawiedliwość, a jako widzowie kibicujemy głównemu bohaterowi, chociaż nawet nie zdajemy sobie sprawy czy rzeczywiście stało się coś złego. To również zaleta filmu, bo wprowadzony tu niepokój wymusza na wyobraźni wykreowanie przez nasze filmowe doświadczenia być może większych niebezpieczeństw i pułapek, niż twórcy w rzeczywistości umiejscowili. Zbliżając się do samego kina gatunku, reżyser zadbał o odpowiednią atmosferę, liczne sceny walki (które jednak nie leżą dalej niż uliczne bójki) i wyjątkowo niestrudzonego bohatera. Gdy, natomiast, twórca obiera kierunek na art-house dostaniemy doskonałe zdjęcia, ale też bardzo ponure i przytłaczające krajobrazy hałd, biednej prowincji, wszystkich kolorów nędzy, które rozbijają się o przepych biur Wanniana i ściany z ciemnego drewna, drogie samochody i luksusowe auta.

Wrath of silence to niemy krzyk pełnego gniewu mężczyzny, który szukając syna, nie szuka jednak odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego tak jest?”. Jest wściekły, ale też pogodzony z sytuacją materialną, wie, że ani on, ani podobni mu wygrażający pięściami nic nie zmienią. Nigdy. On chce po prostu odszukać syna.

Patryk Karwowski

Czas trwania: 120 min
Gatunek: thriller, neo-noir
Reżyseria: Yukun Xin
Scenariusz: Yukun Xin
Obsada: Wu Jiang, Yang Song, Wenkang Yuan, Zhuo Tan
Zdjęcia: Shan He