Wiedźma

7-letnia Ja-yoon (Kim Da-mi) jest jedną z wielu dzieci, na których przeprowadzane są tajne eksperymenty. Jako jedynej udaje się jej uciec z laboratorium i odnaleźć schronienie u nowej rodziny. Mijają lata, a Ja-yoon wyrasta na bystrą nastolatkę, prymuskę, nie sprawia problemów, ma wierną przyjaciółkę i przybranych rodziców, którzy tamtej nocy przyjęli ją i wychowują jak własną córkę. Jednak przeszłość zawsze wraca, tak jak do Ja-yoon, która chce pomóc finansowo najbliższym i bierze udział w talent show. Nie tylko śpiewa, ale pokazuje sztuczki, które nawet u takiej zdolniachy wyglądają podejrzanie. Stamtąd idzie już sygnał medialny w świat, a tropem dziewczynki ruszają ludzie od dr Baek (Jo Min-su) zarządzającej miejscem, z którego uciekła.

Park Hoon-jung, który zasłynął w 2010 roku jako twórca scenariusza do Ujrzałem diabła, od 2011 roku zaczął kręcić własne filmy. W najnowszym porusza się pomiędzy znanym schematem o amnezji u wyszkolonego zabójcy, gatunkiem będącym wypadkową kina akcji a sci-fi. Jednak Wiedźma to przede wszystkim film wpisujący się w nurt modnego w Hollywood young adult sci-fi tym razem bez dystopijnego tonu (jak w serii Więzień labiryntu czy Igrzyska śmierci), a w azjatyckim, miejscami bardzo pikantnym sosie. Jednak, by w pełni poznać smak filmu Park Hoon-junga, przyjdzie nam poczekać dobrą godzinę…

Motyw z zanikiem pamięci (czy to sfingowanym, czy prawdziwym) u bohatera zakłada podobną ekspozycję. Filmowy bohater w sielankowej atmosferze wiedzie życie i robi rzeczy zgoła inne od tych, którymi parał się kilka, kilkanaście lat temu. Tak było w filmie Długi pocałunek na dobranoc z Geeną Davies czy w Pamięci absolutnej i Tożsamości Bourne’a. Jest też tajna organizacja, eksperymenty i grupa uderzeniowa wycięta z żurnala.

Jednak to, co odróżnia Wiedźmę od kilku wskazanych powyżej produkcji to właśnie sceny akcji. Nawet jeżeli ich ilość w stosunku do dwugodzinnego seansu jest śladowa, to w pełni rekompensują czas oczekiwania na nie. Niewykluczone, że głównie dzięki nim seans ocenia się pozytywnie, bo całej reszcie włącznie z przeciągniętymi (dosłownie!) dialogami nie zaszkodziłoby, gdyby uległy przycięciu na stole montażowym.

Wiedźma to niezły film, który ma wyraźne aspiracje, by być czymś więcej. Jako pierwsza część dłuższej serii dostarcza rozrywki, niestety nie na każdym polu.

6/10 - niezły

Czas trwania: 125 min
Gatunek: sci-fi, akcja
Reżyseria: Hoon-jung Park
Scenariusz: Hoon-jung Park
Obsada: Min-soo Jo, Woorim Jung, Hee-soon Park, Woo-sik Choi
Zdjęcia: Young-Ho Kim, Teo Lee
Muzyka: Mowg