W nowym zwierciadle: Wakacje (2015)

Vacation - W nowym zwierciadle: Wakacje - 2015Cieszę się, że twórcy podjęli próbę wskrzeszenia jednej z moich ulubionych komediowych serii. Filmy z cyklu W krzywym zwierciadle zawsze zajmowały u mnie honorowe miejsce wśród reszty tytułów z tego gatunku. Jednak od razu chciałbym zastrzec, że piszę tylko o częściach, w których występowała rodzina Griswoldów. Reszta dla mnie nie istnieje. Ani żenujące Rozrabiaki w Waszyngtonie (1995), ani te powstałe później. Teraz w roku 2015 reżyser Jonathan M. Goldstein (rocznik ’69) i John Francis Daley (rocznik ’85) zaprosili nas na kolejna wyprawę do Walley World. Tak! Do tego wspaniałego Walley World, do którego Clark Griswold postanowił zabrać rodzinę w roku 1983…





32 lata później na ten sam pomysł wpada Rusty Griswold (ten sam, który 32 lata temu spijał budweisera z ojcem. W tę rolę wciela się Ed Helms). By powiedzieć stop rutynie, postanawia zabrać rodzinę na wycieczkę przez całe Stany z finałem we wspomnianym miasteczku i jego największej atrakcji, rollercoastarze o nazwie Velociraptor. W pierwszym akapicie przy okazji współreżyserów celowo wspomniałem o ich rocznikach. Przez cały seans obserwowałem jak „nowe” próbuje swoich sił ze „starym”. Humor jest inny, nieco brutalniejszy. W latach 80-tych w komediach familijnych ludzie nie ginęli w taki sposób, a tutaj zarówno dziewczyna z ferrari, jak i przewodnik prowadzący spływ po rwącej rzecze (komik – Charlie Day) kończą tragicznie. Oczywiście samego zgonu nie widać, ale widząc to, co następuje na ekranie, w lot domyślamy się scen, których oszczędził nam operator. To nie jest śmieszne. Żarty są inne i nie różnią się za bardzo od tych, które widzieliśmy w komediach z zeszłego roku (Szefowie Wrogowie 2, Sąsiedzi). Bohaterowie wymiotują, miewają wzwody, których nie mają zamiaru ukryć, przeklinają i są autorami coraz to bardziej niezręcznych sytuacji.

Vacation - W nowym zwierciadle: Wakacje - 2015
Jednym z atutów jest to nieskrępowane uczucie wolności w kinie drogi. Wspaniałe amerykańskie widoki, śpiąca żona na fotelu pasażera i dwa śpiące potwory z tyłu. Od tego momentu wiedziałem już, że wspomniana dziewczyna w czerwonym Ferrari musi się pojawić. I dziękuję, że był to ten sam model – 308 GTSi. Tylko dziewczyna za kółkiem już inna… a niepotrzebnie, bo Christie Brinkley wciąż dobrze wygląda i jej angaż byłby dodatkowym miłym ukłonem w kierunku lat 80-tych.

Vacation - W nowym zwierciadle: Wakacje - 2015

Jednak na czerwonym ferrari się nie skończyło. Mamy jeszcze wiele odniesień do filmu Harolda Ramisa z 1983 roku. Nie jest to jednak remake, a po prostu kontynuacja rodzinnych losów. Jest podobny motel, jest Ford Country Squire i w końcu sceny, w których same postaci odwołują się do „tamtej” wyprawy. I to jest świetne. Gdy Rusty chce porozmawiać z synem, tak jak kiedyś ojciec odbył z nim poważną rozmowę, to każdy znający serię od razu uśmiecha się w duchu. Jak zatem ocenić tegoroczne Wakacje? Trudno to zrobić, gdyż w żaden sposób nie jestem w stanie powstrzymać nostalgii i sentymentu.

Vacation - W nowym zwierciadle: Wakacje - 2015

Gdyby jeszcze Rustiego i Audrey Griswoldów zagrali ci sami aktorzy (Jason Lively i Dana Barron) byłbym w kropce. Komedię powinno się w pewien sposób ocenić pod względem chwil, w których zaśmiewałem się do łez. Nie było takich… Jasne, że im jestem starszy tym bardziej dziecinnieję i rozśmieszają mnie sceny jak ta, w której Debbie Griswold – żona Rustiego (Christina Applegate) odwiedza swoje studenckie bractwo. Próbuje powtórzyć rekord na torze przeszkód rozpoczynając eskapadę od wypicia litrowego kufla z piwem. Dużo mi nie potrzeba, prawda? 🙂

Vacation - W nowym zwierciadle: Wakacje - 2015
To komedia familijna, więc familia jest tu najważniejsza. W finale kłopoty małżeńskie idą w niepamięć, niesnaski braci też odchodzą na daleki plan. Liczy się to, że rodzinie Griswoldów udaje się dotrzeć do napisów końcowych z najważniejszą nauką pobraną w trakcie przygody – rodzina musi być razem, a to co w ich mniemaniu miało dzielić, stanowi spoiwo do końca życia. Oceniam produkcję jako niezłą z minusem. Niezłą dlatego, że mimo wszystko czuć tutaj ducha Johna Hughes’a – twórcy postaci rodziny Griswoldów… choćby miejscami…

6/10 - niezły

Czas trwania: 99 min
Gatunek: Komedia
Reżyseria: John Francis Daley, Jonathan M. Goldstein
Scenariusz: John Francis Daley, Jonathan M. Goldstein, John Hughes
Obsada: Ed Helms, Christina Applegate
Zdjęcia: Barry Peterson
Muzyka: Mark Mothersbaugh