Truck Turner (1974)

Truck Turner - 1974

Ciekawe jest to, jak doskonale odnalazł się w klimacie blaxploitation urodzony we Francji reżyser filmu Jonathan Kapłan. Zresztą, filmografia Kapłana z lat 70-tych powinna być przeze mnie zdecydowanie nadrobiona, gdyż skrywa jeszcze wiele perełek godnych obejrzenia. Tą późniejszą, (po roku 80-tym) znam i polecić mogę, jak chociażby przyjemny familijny Project X z Matthew Broderickiem, czy The Accused (1988) dramat z Oscarową rolą Jodie Foster. Tyle słowem twórcy, chociaż tak jak napisałem (i słowa dotrzymam) jeszcze do niego wrócimy.





Truck Turner, a właściwie Mack Truck Turner, zna się na swoim fachu. Jest łowcą nagród i chociaż uchodzi za jednego z lepszych, to i tak ciągle zbiera na nowe opony. No cóż., trzeba sobie umieć ustalać priorytety. Jednak ogólna bieda jaką klepie bohater filmu nie odbierze mu dobrego humoru, który ma na co dzień. Napiszę więcej. Jest poczciwy, bezpardonowy i tak bardzo wyluzowany, że swoją pogodą ducha zaraża widzów i trzyma ich w tym stanie do końca seansu. Chociaż trzeba przyznać, że kłopotów ma Turner dużo…

Truck Turner - 1974
Zarabia na życie jako łowca nagród, bounty hunter, który ma doprowadzać do aresztu tych, którzy nie stawili się na procesach, zbiegli lub po prostu uciekają z rożnych przyczyn przed wymiarem sprawiedliwości. Truck Turner to opowieść o jednym zleceniu, szczególnie trudnym… Zaczęło się od sprawy, której nikt nie chciał się podjąć. Trzeba zatrzymać niezwykle groźnego alfonsa, jednego z największych w Los Angeles – Gatora. Nie wszyscy uciekinierzy dają się ot tak zatrzymać, nawet jeżeli mają do czynienia z Truckiem Turnerem (a ten dał się już poznać w półświatku Miasta Aniołów).

Truck Turner - 1974

Dochodzi do strzelaniny, Gator obrywa, ginie, a konkubina po nim – Dorinda,  nie jest w stanie myśleć o niczym innym jak o zemście. Zważywszy na fakt, że Dorinda przejmuje cała schedę po Gatorze, pragnienie zemsty jest raczej próbą utrzymania się na powierzchni i chęcią pokazania, że warto się liczyć ze zdaniem żeńskiej odmiany alfonsa. Jako, że Dorinda ma koneksje i pieniądze, rzuca na miasto informacje o nagrodzie za głowę Turnera. Dalszych wydarzeń składających się na akcję filmu każdy widz w mig się domyśli.

Truck Turner - 1974
Blaxploitation pełną gębą, gdzie nie miejsca na inny kolor, niż czarny. Czarna muzyka, czarni kryminaliści, czarni gliniarze. Na szczęście akcja dzieje się za dnia i nie mamy problemów z orientacją. Truck Turner i jego partner jest taki jak być powinien dla tego typu filmu. Wygadany, brutalny, pyskaty, z ukochaną, która odsiaduje wyrok, a po którą Turner przyjeżdża spóźniony pod więzienną bramę i z rozbrajającym uśmiechem pokazuje sześciopak z piwami miast kwiatów.

Truck Turner - 1974
Ulice Los Angeles to prawie Dziki Zachód. Strzały między samochodami, pościgi między przechodniami i twarde egzekwowanie poleceń łowcy nagród. Turner nie raz pokazuje, że jest twardzielem nie tylko za sprawą plotek. Po akcji otwierającej seans, zatrzymany wątpi w umiejętności Turnera stawiając mu zarzut, że jest tylko mocny w gębie, ponieważ ma broń. No i co robi Turner? Jedzie z partnerem na przedmieścia, w otwartej bójce spuszcza łomot delikwentowi i z zamroczonym już gościem jedzie po odbiór należności (z wystającymi nogami z kabrioletu – świetna scena).

Truck Turner - 1974
Urzeka w tym filmie wszystko, poczynając od klimatu, przez skądinąd prostą, lecz intensywną opowieść, aż po odtwórcę roli głównej, Isaaca Heyesa. Przez cały seans ma się wrażenie, że Heyes jest taki sam poza ekranem. Kompozytor, piosenkarz, aktor. Obdarzony niskim głosem, naturalny do bólu, tak jakby przyszedł po pracy w fabryce i zajął się aktorstwem. Afroamerykanie w latach 70-tych musieli pokochać tę postać i dziwię się, że nie powstała żadna kontynuacja. Być może jest to film trochę niedoceniony z racji sukcesu innego blaxploitation z tego okresu, filmu Shaft. Musiałbym obejrzeć jeden po drugim, by próbować się odnieść. Seans Shafta zaliczyłem kilkanaście lat temu, więc daleki od obiektywizmu muszę wynieść w tej chwili Trucka Turnera na piedestał czarnych bohaterów w kinie z gatunku blaxploitation. Paradoksem jest to, że Heyes dostał Oscara za piosenkę do filmu Shaft. Jako aktora, który wcielił się w postać silnego czarnego charakteru, możemy już tylko wspominać. Odszedł 10 lat temu, a rola Trucka Turnera należała do czołówki jego filmowych osiągnięć.

7/10 - dobry

Czas trwania: 91 min
Gatunek: Sensacyjny
Reżyseria: Jonathan Kaplan
Scenariusz: Oscar Williams, Michael Allin, Jerry Wilkes, Leigh Chapman
Obsada: Isaac Hayes, Nichelle Nichols
Zdjęcia: Charles F. Wheeler
Muzyka: Isaac Hayes