Totart, czyli odzyskiwanie rozumu

Totart czyli odzyskiwanie rozumu - Krakowski Festiwal Filmowy - Panorama filmu polskiego

„Otrząśnij się, stara zdziro!”. Tymi słowami współzałożyciel artystycznej grupy Totart Zbigniew Sajnóg rozpoczyna odczyt kolejnego manifestu przed zgromadzonymi. Kolejny performance, występ. Jak zwał, tak zwał. Celem Totartu było pokazanie czegoś tak ekspresyjnego, by zwrócić uwagę ludzi. By wykopać ich (dosłownie) z marazmu, który narzucała władza. Palili, krzyczeli, śpiewali, obrzucali się kałem, improwizowali. Całe 80 minut wypełnione jest po brzegi materiałami archiwalnymi przeplatanymi wywiadami z tymi, którzy to przeżyli i to tworzyli.






Musiałbym sobie na wstępie odpowiedzieć na pytanie: chcę zrecenzować dokument, czy chcę napisać parę słów o grupie artystycznej? Skupiając się na samym dokumencie, czyli opowieści o powstaniu, rozkwicie, zmierzchu i upadku ruchu, muszę napisać to już teraz: Uważam, że twórcom zależało głównie na rozgłosie, a historię działalności potraktowali po macoszemu. Poruszane są tu wstydliwe kwestie, które nijak się mają do tytułu dokumentu.

Totart czyli odzyskiwanie rozumu - Krakowski Festiwal Filmowy - Panorama filmu polskiego

Dodatkowo film jest zrealizowany w taki sposób, że większość odpowiedzi jest sugerowanych, a nie o to chodzi w dokumencie. Bardzo lubię Konja, Tymona, Dariusza Brzóskę Brzóskiewicza i kogo tam jeszcze wydały na świat trójmiejskie uczelnie. Późniejszy ich telewizyjny twór Lalamido nagrywałem, oglądałem, puszczałem kumplom i… jakiś tam mały kult wokół tych programów pamiętam. Summa summarum winię trochę twórców, że sugerując schizofrenię, czy pokazując epizod z wstąpieniem do sekty Niebo, reżyser i scenarzysta zarazem poszedł na skróty. To, co się działo wokół przeżyć osobistych, powinno zostać z nimi, z ludźmi Totartu. Ja chciałem zobaczyć więcej sztuki.

Totart czyli odzyskiwanie rozumu - Krakowski Festiwal Filmowy - Panorama filmu polskiego
Z drugiej strony, otrzymaliśmy coś innego (i może tak rzeczywiście miało być). Obserwujemy historię dojrzewania i kolejną potwierdzoną prawdę o tym, że jest czas na to i na to… Zakochany Tymon zwierza się w pewnym momencie Sajnógowi, że on już nie chce niszczyć, tylko tworzyć. Coś pozytywnego, coś o miłości… I takie jest właśnie życie. Totart był ważny, jednak w pewnym momencie historii przychodzi czas na zmianę warty. Zbyt długie uczestnictwo w destrukcji, nawet tej twórczej, prowadzi w rezultacie do autodestrukcji.

Totart czyli odzyskiwanie rozumu - Krakowski Festiwal Filmowy - Panorama filmu polskiego
Dokument polecam tym, którzy nie wiedzą nic o Totarcie – czyli o grupie ludzi żyjących w czasach „popromiennej choroby stanu wojennego”.



Film będzie można obejrzeć na 55-tym Krakowskim Festiwalu Filmowym

Kino Pod Baranami – Sala Niebieska | 1 czerwca | 11:00

Kino Pod Baranami – Sala Niebieska | 3 czerwca | 16:00

Czas trwania:80 min
Reżyseria: Bartosz Paduch
Scenariusz: Bartosz Paduch
Zdjęcia: Bartosz Bieniek
Muzyka: Szelest Spadającyh Papierków, Pancerne Rowery
55. Krakowski Festiwal Filmowy